Air Canada wznowią od lutego loty boeingami 737 MAX

Linie lotnicze Air Canada wznowią rejsy pasażerskie boeingami 737 MAX na początku lutego bieżącego roku.

Linie lotnicze Air Canada wznowią rejsy pasażerskie boeingami 737 MAX na początku lutego bieżącego roku. To efekt najnowszej dyrektywy „Transport Canada”, regulatora powietrznego w Kanadzie. Przewoźnik będzie obsługiwał początkowo wybrane loty między Toronto a Montrealem, Ottawą, Edmonton, Winnipeg i Halifax w Nowej Szkocji. Narodowy przewoźnik Kraju Klonowego Liścia ma w swojej flocie 24 boeingi 737 MAX-8 i zamówionych kolejnych dwanaście. Transport Canada uziemił wersje 737 MAX-8 i 737 MAX-9 w marcu ubiegłego roku po katastrofach maszyn Lion Air i Ethiopian Airlines. 22 miesiące później regulator powietrzny największego państwa obu Ameryk wydał dyrektywę dotyczącą zdatności do lotu odrzutowca.

Stosowny dokument zawiera cztery wymagane modyfikacje, zanim B737 MAX wróci do służby w kanadyjskiej przestrzeni powietrznej. Obejmują one instalację nowej wersji oprogramowania panelu kontroli lotu (MCAS); korektę oprogramowania MAX Display System (MDS) z ustawieniem alertu AOA DISAGREE w standardowej konfiguracji; dodanie kolorowych nasadek do wyłączników automatycznych drążka, aby umożliwić łatwiejszą identyfikację podczas korzystania z opcjonalnej procedury podczas lotu oraz modyfikację okablowania w celu poprawy separacji przewodów.

Air Canada wykroczyły nawet ponad wymagane normy regulacyjne, wyposażając w dodatkowe funkcje swoją flotę B737 MAX. Wdrożenie systemu Heads Up Display (HUD) zwiększy bezpieczeństwo lotu i świadomość sytuacyjną pilota. Zarządzający narodowym przewoźnikiem Kanady zdają sobie jednak sprawę, że wielu pasażerów może czuć się jeszcze nieswojo i niepewnie po wejściu na pokład maszyn. - To prawdopodobnie największa poprawa bezpieczeństwa w lotnictwie w ciągu ostatnich 20 lat, która znacznie ulepszy zdolność pilota i jego świadomość sytuacyjną w zakresie obsługi samolotu - podsumował wiceprezes Air Canada, które zawiesiły niedawno rejsy do ośmiu krajowych portów i zmniejszyły oferowanie o 25 procent.